Dzisiaj chciałabym się podzielić moim przepisem na domowy olej "khadi". Jest on wykonany w ten sam sposób i z tych samych składników, co gotowa wersja, więc jedyną różnicą jest cena i oczywiście radocha z tworzenia własnego kosmetyku ;)
Olej macerowany jest w oleju słonecznikowym, a głównymi składnikami są amla, bhringaraj i neem. W mojej wersji znajdują się także cynamon, imbir i mirra. Dwa pierwsze przyspieszają porost włosów przez poprawienie ukrwienia skóry głowy, a mirra wzmacnia włosy i zmniejsza wypadanie. Można dodać także kawę dla jeszcze lepszego ukrwienia, rozmaryn dla dodatkowego przyspieszenia porostu czy pokrzywę. Działanie zostałoby wtedy wzmocnione, jednak ja nie używam tych składników, ponieważ psują słodki i delikatny zapach gotowej mieszanki.
Owoce amli fot. Manikandan |
Działanie amli, neem i bhringaraj:
Amla - podobno w jej owocach znajduje się najwyższe stężene witaminy C. Stymuluje porost włosów, dodaje im objętości, może podkreślić skręt.
Często obija mi się o uszy że amla śmierdzi odświeżaczem - otóż nie jest to prawda, zapach amli jest bartdzo delikatny, mnie przypomina rodzynki. Smrodek olejków z amlą z pewnością pochodzi od dodawanych substancji zapachowych, bo czyste maceraty pachną całkiem przyjemnie!
Bhringaraj - sama jego nazwa wiele mówi, bowiem tłumaczy się ją jako "władcę włosów" ;) Także stymuluje i przyspiesza porost włosów, wzmacnia cebulki, dzięki czemu zmniejsza wypadanie włosów. Działa nawilżająco i łagodząco. Pobudza wydzielanie melaniny, więc może przyciemnić włosy.
Neem - działa antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo i przeciwłupieżowo. Głęboko odżywia skórę głowy. Zdrowa zkóra głowy jest bardzo ważna, bo tylko z takiej mogą wyrosnąć piękne, zdrowe i gęste włosy.
Domowy "khadi" - przepis
- 2 łyżki sproszkowanych owoców amli
- duża garść bhringaraj lub 2 łyżki sproszkowanego ziela
- mała garść neem lub łyżka sproszkowanych liści
- mała łyżeczka cynamonu
- mała łyżeczka mbiru
- mała łyżeczka mirry
- 300 ml oleju słonecznikowego
Liście i owoce neem fot. Jimmy Tikhak |
Wszystkie składniki należy wsypać do czystego, suchego słoika pozbawionego wszelkich zapachów (to ważne - olej wchłonie każdy zapach!), zalać olejem i wstrząsnąć. Następnie odstawiamy w ciepłe, słoneczne miejsce na miesiąc, codzennie wstrząsając, a po upływie tego czasu filtrujemy przez gazę, watę lub filtr do kawy i gotowe!
Po przelaniu do butelek możemy dodać do oleju kilka kropel witaminy E i olejków eterycznych, wspomagających wzrost włosów.
Olej przechowujemy w suchym, ciemnym i w miarę chłodnym miejscu. Jeśli chcemy trzymać go w łazience, tylko i wyłącznie w pojemniku z pompką - nie może dostać się do niego woda. Jeśli tak się stanie, kosmetyk nam spleśneje.
Sposób użycia:
Jak najczęściej nakładamy olej na skórę głowy, dokładnie wcierając i rozczesujemy po włosach. Nie nakładamy bezpośrednio na włosy, aby nie marnować kosmetyku. Zmywamy po upływie przynajmniej dwóch godzin najlepiej nakłądać na całą noc. Po około miesiącu zauważamy wysyp baby hair! :D
Interesujący przepis :D
OdpowiedzUsuńPolecam! Bardzo pobudza wzrost włosów, a kosztuje w dłuższej perspektywie grosze :D
UsuńGdzie kupujesz amlę i inne tego typu składników?
OdpowiedzUsuńmagicznyogrod.pl ;)
UsuńDzięki :)
Usuń