sobota, 28 stycznia 2017

Cera tłusta: Jak mądrze walczyć z bakteriami?

Jak pozbyć się bakterii ze skóry, aby nie sprawiały problemów? To proste, należy tylko nalać spirytusu na wacik i...
Z takim podejściem do sprawy spotykam się dość często. Spirytus jest najgorszym pomysłem, na jaki można wpaść. Działa na bakterie naprawdę dobrze, ale co z tego, jeśli rykoszetem obrywa nasza cera? W dodatku działa tylko doraźnie, w dłuższej perspektywie ułatwia mikrobom "inwazję" - jeśli przesuszymy skórę spirytusem, osłabimy ją. Przesuszona skóra jest mniejszą przeszkodą dla bakterii, niż zdrowa. W dodatku włączy się mechanizm obronny - skóra wcale nie chce być wysuszona, więc często gęsto zaczyna produkować dodatkowe ilości łoju, w których namnażają się bakterie, mamy więc przesuszoną i przetłuszczoną skórę... Wtedy przecieramy twarz spirytusem i wracamy do punktu wyjścia!

Jakie są inne sposoby na pozbycie się problematycznych bakterii? 

Mycie twarzy 
Nie jest to wielkie odkrycie, że należy myć twarz, prawda? ;) Ale czy wiesz, w jaki sposób oczyszczać skórę, aby ograniczyć namnażanie się bakterii?
Dobrze jest myć twarz olejem, w którym rozpuszcza się sebum, ale jednocześnie taki sposób oczyszczania nie niesie za sobą ryzyka przesuszenia skóry. Dobrze, jeśli dodamy do niego olejek eteryczny o działaniu bakteriobójczym (np. drzewo herbaciane, rozmaryn). Jeśli pomasujemy dłużej (5-10 minut), pory otworzą się, a łój zmiesza się z olejem i będzie można go łatwo zmyć.
Dobrym sposobem jest także użycie do mycia szczoteczki silikonowej, która dobrze oczyszcza pory i w przeciwieństwie do szczoteczki z włosia nie rozdrapie ran. Po otwarciu porów i wyczyszczeniu ich, należy kilka razy ochlapać twarz zimna wodą, aby znów je zamknąć.
Istotny jest także sposób wycierania twarzy! Nie należy do tego pod żadnym pozorem używać ręcznika, którym wycieramy ciało. Dobrym rozwiązaniem jest często wymieniany ręcznik przeznaczony specjalnie do twarzy, ale najlepszym będzie po prostu rolka jednorazowych ręczników papierowych.

Aby skóra sama się broniła
Zdrowa skóra sama w sobie stanowi barierę ochronną przed drobnoustrojami - w końcu taka jest między innymi jej funkcja. Jednak skóra poraniona i zajęta stanami zapalnymi nie jest w stanie spełnić tej funkcji, dlatego ważne jest nawilżanie, regeneracja i łagodzenie stanów zapalnych. W tym pomogą nam składniki takie jak mód, aloes, żmijowiec, panthenol, witamina E, kwas hialuronowy.

Aloes
fot. ER and Jenny


Nie dotykaj!
Wszyscy wiemy, ile bakterii potrafimy przenosić na dłoniach, dlatego np. myjemy ręce przed jedzeniem. Często jednak zdarza nam się dotykać twarzy brudnymi rękami - podrapać się, podeprzeć, czy - o zgrozo - wycisnąć pryszcza! Bakterie z tego miejsca zostają na naszych palcach i przy następnej okazji, kiedy zechcemy dotknąć twarzy, przeniosą się w inne miejsce, aby tam również napsocić - razem z tymi, które zebrały się na dłoniach ze wszystkich wcześniej dotykanych przedmiotów, dlatego należy starać się trzymać ręce z dala od twarzy.

Uwaga na telefon, czapkę, szalik...
Na tych przedmiotach zbierają się bakterie z naszej twarzy, które skrupulatnie zmywamy z niej podczas wieczornego i porannego oczyszczania. Dodatkowo, jeśli wykonane są z "gryzącej" wełny, mogą uszkodzić skórę, co ułatwia mikrobom "zagnieżdżenie się", dlatego to właśnie zimą pojawiają się wypryski na czole i szczęce. Te części garderoby powinny być wykonane z miękkiego materiału, który nie drapie i często prane, aby nie przyczyniły się do pogorszenia stanu skóry.
A telefon? Jeśli podczas rozmowy dotykamy nim twarzy także i on przenosi na nasze twarze zarazki, dlatego dobrze jest co jakiś czas przemywać go płynem bakteriobójczym lub spirytusem i starać się ne dotykać nim twarzy podczas rozmów. Przyznam się ze wstydem i ku przestrodze, że ja sama o tym zapominam. Kończy się to tak, że pomimo posiadania cery normalnej w idealnym stanie, róg prawej szczęki cały czas jest chropowaty...

Oczyszczaj pory
Zatkane pory to jedno z ulubionych miejsc bakterii - przytulne, ciepłe miejsce, wypełnione sebum, czyli pożywieniem i idealnym miejscem do namnażania się. Nie chcemy fundować im takiego all inclusive na naszej twarzy, prawda? ;) Dlatego jedną z najistotniejszych czynności przy skórze ze skłonnościami do trądziku jest oczyszczanie porów. W skrócie należy je otworzyć, rozpuścić sebum i domknąć. Dzięki regularnemu oczyszczaniu porów, pozbędziemy się znacznej większości wyprysków. Sposoby na dokładne oczyszczenie porów opisałam w zalinkowanym poście - do wyboru, do koloru!

Silikonowa myjka to dobry sposób na oczyszczenie porów


Składniki bakteriobójcze - Mamy ich obecnie całe zatrzęsienie. Nie niszczą skóry jak spirytus i mocne detergenty, często nawet ją pielęgnują. Przynajmniej jeden z nich powinien się znaleźć w każdym kosmetyku! Przykładowo:
- w oleju do mycia - olejki eteryczne
- w toniku - kwas migdałowy, kwas azelainowy, mirra, zioła o działaniu antybakteryjnym, sól epsom
- w serum - witamina C, mirra, miód, ekstrakt z czerwonego wina
- w kremie - mirra, propolis, olejki eteryczne, ekstrakt z lukrecji

1 komentarz: